Generał Kiszczak

Czesław Kiszczak urodził się w Roczynach koło Andrychowa. Miał przyrodniego brata ze strony matki, a jego ojciec pracował jako hutnik, choć nie był nim z zawodu. W 1935 roku ojciec stracił pracę w hucie „Guidotto” w Chropaczowie k. Katowic, prawdopodobnie z powodu prowadzenia działalności komunistycznej, jak wynika z relacji syna. Przed wojną należał do Stronnictwa Ludowego, a po wojnie był członkiem ZSL-u.

W latach powojennych Kiszczak podawał, że jego rodzice zostali wywiezieni na roboty przymusowe podczas okupacji. Czesław Kiszczak ukończył siedmioklasową szkołę powszechną w rodzinnej wsi w 1939 roku. Przed wojną rozpoczął naukę w gimnazjum w Kętach, ale nie ukończył pierwszej klasy. Podejmował się różnych dorywczych prac.

W czerwcu 1941 roku Kiszczak znalazł się na robotach przymusowych we Wrocławiu. Wczesną wiosną 1943 roku skierowano go na wschód do prowizorycznego obozu na Pustyni Błędowskiej, skąd został skierowany do pracy w kopalni w Miechowicach. Uciekł z kopalni i przedostał się do Generalnego Gubernatorstwa, gdzie starał się nawiązać kontakt z podziemiem. Jednakże został ujęty w łapance, a następnie wysłany do Wiednia, gdzie pracował na kolei. Tam zetknął się z komunistami austriackimi i działał w ruchu konspiracyjnym. Po wkroczeniu do miasta Armii Czerwonej był organizatorem milicji ludowej.

W maju 1945 roku Kiszczak wrócił do Roczyn i zapisał się do Polskiej Partii Robotniczej. Ukończył w 1945 roku Centralną Szkołę Partyjną PPR w Łodzi. Skierowany został do wojska, ale usunięto go z pracy partyjnej z powodu zbyt młodego wieku i braku doświadczenia. Następnie został przeniesiony przez PPR do działającego w obszarze kontrwywiadu wojskowego Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego.

W latach 1946–1947 pracował jako pracownik Polskiej Misji Wojskowej w Londynie, gdzie zajmował się rozpracowywaniem środowiska żołnierzy Władysława Andersa. Według dziennika „Polska The Times” w 1950 roku sporządził listę 54 oficerów, którzy zdecydowali się na powrót do Polski i opisując ich jako skierowanych na roboty szpiegowsko-dywersyjne.

W 1951 roku Kiszczak został szefem Wydziału Informacji 18 Dywizji Piechoty w Ełku. W czasie czystek w wojsku złożył raport obciążający m.in. Wacława Komara, Stanisława Flatę i Józefa Kuropieskę. W 1953 roku został zwolniony z kontrwywiadu wojskowego i skierowany do Departamentu Kadr Ministerstwa Obrony Narodowej z wnioskiem o zwolnienie do rezerwy. Dzięki pomocy pułkownika Jerzego Dobrowolskiego trafił w 1954 roku do jednego z wydziałów w Departamencie Finansów MON.

W 1957 roku rozpoczął służbę wojskową w następcy GZI MON – Wojskowej Służbie Wewnętrznej. W strukturze tej służby do 1965 roku był szefem zarządu WSW Marynarki Wojennej, a później Szefem Zarządu WSW Śląskiego Okręgu Wojskowego. W 1967 roku został Zastępcą Szefa WSW gen. Teodora Kufla. Ukończył kurs operacyjno-strategiczny w Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Związku Radzieckiego. W 1968 roku został odznaczony Orderem Wojny Ojczyźnianej I stopnia.

Od stycznia 1973 roku był szefem Zarządu II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, odpowiedzialnym za wywiad wojskowy. W 1978 roku mianowano go zastępcą szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, a od 1979 roku był szefem Wojskowej Służby Wewnętrznej.

Uzyskanie kompromisu władza-opozycja było przejawem poszukiwania zręcznych metod wypracowania szerszego pola działania i wytrącenia przeciwnikowi argumentów. Generał Kiszczak twierdzi, że dużo wcześniej nosił się z zamiarem zwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Inicjatywy generała Czesława Kiszczaka dotyczące „pojednania” z Kościołem i opozycją przedstawione arcybiskupowi Bronisławowi Dąbrowskiemu[1] i biskupowi Alojzemu Olszewskiemu oraz profesorowi Wiesławowi Chrzanowskiemu i mecenasowi Janowi Olszewskiemu miały być przedstawione już w 1984 roku.[2]

Od 1986 roku w willi w Magdalence spotykały się trzy prominentne osobistości życia politycznego kraju. Według Mieczysława Rakowskiego spotkali się do 1989 roku trzykrotnie w tym samym miejscu. Byli to Jerzy Urban -bezpartyjny rzecznik prasowy rządu, Stanisław Ciosek – kierownik wydziału społeczno-prawnego Komitetu Centralnego[3] i Stanisław Pożoga – podsekretarz stanu, szef wywiadu MSW. Zespół ten pracował nad raportami dotyczącymi sytuacji w kraju oraz wnioskami „(…) co należy robić dla urealnienia formuły o porozumieniu narodowym”.[4]

Oni też pierwsi mieli wpaść na pomysł uwolnienia wszystkich więźniów politycznych.[5]

Raport ten przedstawiony został następnie Jaruzelskiemu. Wojciech Garstka uczestniczył w późniejszym opracowywaniu tekstu amnestii, przedstawiał je z kolei generałowi Kiszczakowi. Założeniem amnestii miało być wytracenie oręża przeciwnikom politycznym w kraju i zagranicą,[6] dlatego do ostatniej chwili trzymano ją w tajemnicy, aby uzyskać efekt zaskoczenia. W. Garstka stwierdził później, że „tę amnestię oczywiście Kiszczak wymyślił sam (…)”. W całą operację wtajemniczonych było dużo osób, ale udało się do końca utrzymać ją w tajemnicy. Dla uzyskania lepszego efektu Kiszczak zaproponował Janowi Dobraczyńskiemu, szefowi PRON, aby to on wystąpił z inicjatywą amnestii i przedstawił ją jako własną.[7]

W dniu 17 lipca 1986 roku sejm przyjął tę propozycję, uchwalając ją. Była to trzecia amnestia od wprowadzenia stanu wojennego. Ustawa była warunkowa i dotyczyła jedynie części więźniów politycznych. Obejmowała sprawców przestępstw przeciwko bezpieczeństwu państwa i porządkowi publicznemu oraz przestępstw pospolitych i skarbowych. Zakładała indywidualne rozpatrzenie każdej sprawy do piętnastego września.


[1] Zob.: Rozmowy z władzami PRL. Arcybiskup w służbie Kościoła i narodu, wybór i oprac. P. Raina, Warszawa 1995.

[2] W relacji kilka lat później Kiszczak twierdził, że już wtedy nosił zamiar zwolnienia wszystkich więźniów politycznych i ubolewał, że do finału realizacji tych pomysłów doszło dopiero w 1986 roku. Zob. W. Bereś, J. Skoczylas. Generał Kiszczak mówi … prawie wszystko, Warszawa, 1991, s. 237.

[3] S. Ciosek pełnił tę funkcję od 21 grudnia 1985 roku do 24 lipca 1986 roku, W. Janowski, A. Kocheński, Informator o strukturze i obsadzie personelu centralnego aparatu PZPR 1948-1990, Warszawa 2000 r.

[4] M. F. Rakowski, Jak …, Warszawa 1991, s. 96; W. Bereś, J. Skoczylas, Generał Kiszczak mówi … op. cit., c.259-261.

[5] J. Skórzyński, Ugoda i rewolucja. Władze i opozycja 1985-1989, Warszawa 1995, s.20.

[6] Tzn. przeciwnikom ekipy Jaruzelskiego. Zabieg ten był częścią akcji kreującej humanitarny wizerunek władzy i doprowadził do odbudowy jej autorytetu. Tamże, s.23-24.

[7] W. Bereś, J. Skoczylas, Generał …, s. 255, Kiszczak opowiadając to jednocześnie bardzo niepochlebnie wyrażał się o Dobraczyńskim, dodaje W. Garstka.

Dodaj komentarz